Jak to jest że pelnia szczescia potrafi tak szybko uleciec i nic nie cieszy...
Nerwy na meza przenosimy na dziecko i mamy nieustanne wyrzuty sumienia...
Jak to jest ze wszyscy pamietaja a maz nigdy..
Czas na zmiane.. tylko czy inny mezczyzna bedzie lepszy czy gorszy??
Czemu w zyciu nie ma tak jak na poczatku znajomości, czemu szra zeczywistosc nas zabija..
Czemu, czemu, moglabym tak mnozyc:(